Otwieramy oczy, zaspanym wzrokiem sprawdzamy godzinę na ekranie telefonu i nieco śpiącym krokiem udajemy się do kuchni. Co nas pobudzi? Aromatyczna mała czarna, espresso, cafe latte, cappuccino, a może fika? Ta ostatnia to unikalny wynalazek Skandynawów, który gwarantuje niesamowite doznania smakowe oraz aromat kofeiny niosący ze sobą prawdziwy nordycki charakter.

Fika, czyli kubek ciepłej kawy

Delektowanie się gorącym trunkiem to piękny rytuał, który jest tym przyjemniejszy, gdy odbywamy go w zaciszu własnego domu. Pamiętajmy, że kawa jest jak wino – wystarczy łyk, a zachłyśniemy się domieszką dymu oraz szczyptą czekoladowych, orzechowych czy korzennych przypraw. To także idealny kompan do tego, by zwolnić, nabrać dystansu do pewnych spraw i otworzyć się na ludzi. Paradoksalnie jednak czasem wypada “pofikać”, żeby móc się zatrzymać!

Źródło: Pinterest

Dlatego, zanim w pełni oddamy się nastrojowi i odpłyniemy na fali uniesień warto wybrać odpowiedniego bohatera będącego najlepszym patentem na pyszną kawę!

Skandynawska ambrozja

Kraje nordyckie to prawdziwe królestwo kawy – pije się jej tam najwięcej na świecie. Nic dziwnego, że tak wysoka konsumpcja napoju ma również wpływ na dziedzinę tworzenia naczyń. Dawniej gorący trunek przyrządzano w garnkach i przelewano do termosów. Obecnie, zwyczaj ten jest coraz bardziej wypierany przez nowoczesne ekspresy do kawy o minimalistycznej, prostej, lecz niezwykle efektownej budowie, która oddaje ekologiczny charakter skandynawskiego stylu życia.

Źródło: Pinterst

Który najbardziej pasuje do Ciebie? Kawiarka czy zaparzacz?

Jeśli chcemy cieszyć się niuansami aromatycznie zmielonych ziaren to przykładem mieszkańców Europy Płn. nie zapomnijmy także o młynku. Wydobędzie on to, co najważniejsze - a więc unikalny smak. Kawa to kolor – intensywna czerń z dodatkiem śnieżnobiałej pianki. Dlatego modne wariacje czerni i bieli mogą być wykorzystane nie tylko przy kupowaniu sprzętu, ale i w wystroju domu. Dodatki w tym kolorze równie idealnie współgrają na tle pastelowego wnętrza.

Źródło: zdjęcie DecoSkład

… i coś na osłodę

Nic tak nie smakuje z kawą, jak delikatny i puszysty croissant lub pachnąca cynamonowa bułka na talerzu, dzięki którym nasze podniebienie otrzyma zastrzyk pozytywnej energii. Jednym z wdzięcznych duetów są także miseczki wypełnione lekkimi przekąskami. Prażone migdały, słodka czekolada, żurawina czy suszone morele smacznie komponują się z gorzką goryczą trunku.

Źródło: Pinterest

Radość z drobnych rzeczy

Umiejętność cieszenia się z krótkich przerw, znajdowanie ich dla siebie i innych - idealnie oddają charakter skandynawskiego myślenia. Dlatego, gdy już niedługo dni staną się coraz krótsze, a wieczory coraz chłodniejsze to poranną rutynę uprzyjemnijmy sobie dużym kubkiem w ręku i cieszmy się tą chwilą, choćby miała trwać bardzo krótko!

Co więcej, zaadaptujmy w swoim wnętrzu symboliczny kącik kawowy – nie zbyt formalny, ale też niepozbawiony ciepła i osobowości. Niech będzie połączeniem tego wszystkiego, co kawosz musi mieć w jednym miejscu. Chłód północnej stylistyki zastawy filiżanek, tacy, dzbanków do kawy i mleka czy cukiernicy przełamią kolorystyczne przyprawy, syropy oraz zioła. Jednak niekwestionowanym patentem są świeżo cięte kwiaty oraz rośliny doniczkowe!

Źródło: Pinterest

Blask świeczek, ciepło domowego kominka, dobry film i kubek przepysznej gorącej kawy. Duchem Skandynawów celebrujmy codzienną rzeczywistość, a każdy dzień przyniesie nam więcej szczęścia i satysfakcji.